O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

niedziela, 25 kwietnia 2010

Chyba mnie pokopało

Zarwana noc dla kartki? Otóż to. Zamiast spać wsiąkłam w dopasowywanie  papierów do ślubnej kartki. W efekcie powstała taka.

Papier  z górnej części jest mojej roboty. Stempelek, karton o kolorze brudnej bieli (takiej cynkowej), wymiąchane tusze - jasnoniebieski ze srebrnym. Dolny papier to marzenie, które dostałam  od Iwonki ze sklepu  http://crafts.hopmart.pl  albo http://crafts.hopmart.com  Papier jest cudny. Welurowy. O  ślicznym szaroniebieskiej barwie tła z  "brudnym białym welurem". Po prostu  cudo. Stąd moje kłopoty z dopasowaniem  bazy i tego co na samym wierzchu.
Nakładka to już karton biały wycięty spellbindersem, wytłoczone cuttlebugiem i zembosingowane perłowym białym pudrem. Wpierw podkolorowane pisakiem.

1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka