Nooooo , istotnie, mało realne , ale prawdziwe. Tak wyglądałam jako zebra na X (już) Festiwalu Piosenki i Tańca Dąbrowskich Przedszkolaków, którego jestem jedną ze współorganizatorek. Oj działo się, działo.
Następny festiwal za rok. I dobrze, bo ledwo żyjemy )))), ale warto było się tak pomęczyć. Dzieciaki były cudne. Po prostu rewelka. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że koleżanki po fachu mam zdolne.
a ja nie miałam biletu i nie widziałam dzieciaczków, bardzo żałuję bo tańczyła tam moja bratanica i chciałam ją koniecznie zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są piękne i widać, że impreza była kolorowa i radosna :)
i jakie stroje miały dzieciaczki, cudnie :)
Oj działo się, działo, a dzieciaki były naprawdę rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńA ja dałabym sobie głowę uciąć , że troszeczkę inaczej wyglądałaś gdy się poznawałyśmy...jak to łatwo stracić głowę ....:D:D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko się udało, gratulacje!
Oooo... Cieszę się, że Ty jesteś też w tych "zdolnych" :) No i, że to już po ...Ale zgodzę się w 100% - dzieciaki to prawdziwa rewelka! Aż naprawdę mi żal, że to ja nie jestem tym dzieciakiem:(. Mogę tylko to sobie zrekompensować tym, że mogłam "porozmawiać" z tak "uroczą" zebrą:))). mała ewka
OdpowiedzUsuńEwa............ no i znów jestem zaskoczona. Jak ja lubię takie momenty :)
OdpowiedzUsuńLejdik... teraz wracam do normy. Znów wyglądam "po staremu". No i znów mogę sobie pozwolić na zaglądanie do ulubionych znajomych
OdpowiedzUsuńW poniedziałek idę na pocztę więc zaglądaj do skrzynki .
wyobrazam sobie jak bylo pieknie.
OdpowiedzUsuń