O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

niedziela, 17 października 2010

Starociowe łowy

Madzia wyciągnęła mnie na targ staroci. Efekty? Rewelacyjne. Zwłaszcza, że w moim przypadku
zasponsorowane przez męża.


Każda z nas ma to co sobie upatrzyła. Madzia  piękną , niebieską wagę , obok której nie  mogła spokojnie przejść, a ja  piękną   secesyjną lampę i owocarkę. 



 Owocarka wzorami pasuje mi do serwisu  herbacianego. 

4 komentarze:

  1. No to se k...a zaszalałaś;)) parafrazując Sz.P małżonka Twego, co to go z tego miejsca pozdrawiam serdecznie!!!( a to ten który na zdjęciu żarówkę w oprawce dzierży tak dzielnie?:>)
    Lampka jest boska, szczerze Ci gratuluję zakupu, oraz zazdraszczam!!Prawdziwe cacuszko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku ale ta lampa jest piękna !!!!!!!!!!!!!!
    Ja chcę też iść na taki targ staroci !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lampa jest cuuudna - pomacałam sobie ;p Bardzo dziękuję za wspólne łowy i oczywiście za pomoc w targowaniu się. Jestem szczęśliwą posiadaczką nowych ozdobnikowych przydasi, a w kieszeni wciąż coś brzęczy - dziękuję! :D
    PS. To na następny jarmark jedziemy do Bytomia - chyba pierwsza niedziela miesiąca, albo sobota - trzeba sprawdzić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, to moje klimaty!
    Też uwielbiam starocie!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka