O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

wtorek, 17 kwietnia 2012

Jeszcze jedna pod LiM 63

Nie wiem jak się to po polsku zwie, ale w niekatolickim języku zentangle. Śmisznie ( a nie śmiesznie), ale efekt jest fajny. Ja w swoich zasobach znalazłam stempel kupiony jakieś dwa lata temu. Wreszcie doczekał się użycia. :) 
Zrobiłam też  rysunek, ale  jak go obrobię to dopiero wtedy pokażę.
Na razie bilecik, który będzie dołączony do kawy dla przyjaciół, którzy się zapowiedzieli na niedzielę. :)

4 komentarze:

  1. stunning zentangle! I love it

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie!!! Maże mi się kiedyś henną sobie tak dłonie umalować !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadka, przecież Ty nie Maoryska )))))))))))))))))

    A te zentagle tzn technika ta jest naprawdę fajna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka