O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

niedziela, 29 września 2013

Powoli wracam do przestrzeni internetowej po komputerowej  katastrofie. Odzyskiwanie danych zawsze bardzo odbiega od oczekiwań ,czego miałam i mam świadomość po wcześniejszych  doświadczeniach, a co  zawsze bagatelizuję. I tu sprawdza się Kochanowski  "Nową przypowieść Polak sobie kupi, że przed szkodą i po szkodzie głupi..."  Nie ma  jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Wróciłam do pisania piórem, zyskałam  czas na inne przyjemności i udało mi się zrobić kilka rzeczy. W tym parę kartek.
Tu może mało odkrywcze, ale mnie się podobają.




niedziela, 22 września 2013

rozgrzewająco i energetycznie

po morskich opowieściach mojego mąższszszszczzzzny i obejrzeniu zdjęć naszła mnie ochota na coś ciepłego i bardzo energetycznego. I tak powstały te oto   dwie kartki. Kwiatki i koliber są wycięte pazzlesem. Koliber  jest  delikatnie embosowany. Zdjęcie nie oddaje uroku  tego zabiegu, który pozwolił  ładnie podkreślić wszystkie linie ciała mojego koliberka. Acha.Ten koliberek to wzór wykrojnika, który jest dostępny w naszych craftowych sklepach. Mój koliberek  mierzy 11 x 7 cm.



A tu troszkę zmarzłam:))))))))))


 Klify przy Sassnitz i hotele. Wg mąższczyzny całkiem fajne miejsce na  urlop. Zwłaszcza gdy ktoś lubi wygody. My niestety lubimy niewygody więc w hotelach  tych nie będziemy  wynajmować apartamentów. Zostają nam koje i keje w różnych portach np takich  jak na Bornholmie.



A tu trochę Bornholmu. Port  rybacki Hasle




piątek, 13 września 2013

Pokoncertowa migawka

Wczoraj  byłam na świetnym koncercie Marka Dyjaka z zespołem.
 

Jeśli ktoś lubi  taki  dżezik   to polecam. Trębacz Jerzy Małek  jest  zarąbisty. Jego gra na trąbce powala. Polecam jego stronkę. Jest tam sporo  fajnych informacji i muzyki



czwartek, 12 września 2013

Powiało starocią


Dwie kartki. Z czego  każda inna, choć obie w podobnej kolorystyce




wtorek, 3 września 2013

Kopertowa ... część dalsza

Francja to piękny kraj. Wspomnienia z tych wojaży też winny mieć  jakąś spójność, stąd  zwiedzanie zamków nad Loarą też  dostało  "kopertowe ubranko". Już nie takie jak  Paryż, ale też całkiem sensowne.





niedziela, 1 września 2013

album kopertowy

Wreszcie powstał....
Wykorzystałam w  nim różne papiery, z dominacją Moullin Rouge z Prima Marketing. Do ozdoby posłużyły mi gotowe  ażurowe wycinanki   firmy WYCINANKA oraz  stare  pocztówki z Paryża, które dawno temu znalazłam  na targu staroci.
(Uwielbiam  szperanie w starociach :) . Co więcej zawsze  znajduję jakąś perełkę. Wtedy te pocztówki trafiły mi się jak ślepej kurze  ziarno.)
Na początku było mi ich  szkoda, ale teraz zdecydowanie częściej będę mogła nacieszyć nimi oko, bo nie będą leżały gdzieś na  dnie kufra.






Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka