O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Dla niektórych kanon piękna to... kobieta z rozwianymi włosami, koń w galopie i  żaglowiec z wydętymi wiatrem żaglami.
Coś w tym jest. Można  je kochać, można się nimi zachwycać, ale można też na nich złościć się, że jest się tak maleńkim wobec żywiołu.
NIe zmienia to faktu, że są piękne. Nawet wtedy jeśli stoją w porcie.
Byłam, widziałam,  właziłam  tam gdzie tylko było można i ... cieszyłam się jak małe dziecko.












poniedziałek, 11 sierpnia 2014

potrzeba chwili przy braku materiałowym.... czyli kursik na bradsy domowym sposobem

Kiedyś  bradsy robiłam  przy użyciu  Utee. Można to zobaczyć tutaj . Obecnie nie mam już cierpliwości do takiego  dziabania się więc znalazłam sobie prostszy sposób na ich wykonanie.
Proste i chyba ogólnie znane, ale może  ktoś jeszcze nie  próbował więc pokazuję. Muszę to zrobić teraz bo potem  nie będę  miała dość samozaparcia aby to na nowo krok po kroku  dokumentować zdjęciami. To już efekt końcowy

Tu wykorzystałam  materiały promocyjne DEKORALU, dostępne  za darmo w Castoramie. Możecie wykorzystać cokolwiek Wam wpadnie do ręki.
 Ja wybrałam  akurat to, ze względu na to co widać na poniższym zdjęciu.



 Z racji  małej gramatury  papieru reklamowego podkleiłam  k€łeczka  dodatkowo wyciętymi kółkami z białego  kartonu





 Teraz nakładanie  glossy
 Zaczynam  od obwiedzenia  kołka dookoła, środek uzupełniając na samym końcu.




 A tu już efekt końcowy w zbliżeniu. Bradsy są  lekkie, gładkie, błyszczące i takie  baaardzo epoksydowe. No i najważniejsze... takie jakie potrzebuję na dany moment.

czwartek, 7 sierpnia 2014

życzeniowa waliza

Zrobiona na prośbę koleżanki. Jedyny warunek ... by była to niespodzianka. No to jest... walizka w pudełku, z życzeniami na  kartonikach.
Narożniki, pasek i rączka to ircha z moich spodni, Metalowe elementy (sprzączka, stopki,  pół-kółka)  z odzysku lub wyginane przeze mnie ze spinaczy. Napis "20 lat" wycięty pazzlesem.
I tu uwaga  w ramach mojej  pazzlesowej instrukcji.... do bardzo cieniutkich  liter należy mieć ostry nóż i  dobrze pokryta klejem matę. To maleńkie literowe draństwo wycinałam 4 razy.
Klucz i ptasiory to gotowce.










poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Zamiast wykrojnika

Pojawiły się u nas wykrojniki Memory Box z polskimi napisami. I można  z tego powodu wyrazić  swoje zadowolenie. Szkoda tylko, że  nie ma wśród nich zbyt dużego wyboru. Co nie zmienia faktu, że i tak należy się cieszyć z tego co jest.
Ja pobawiłam się trochę swoim pazzlesem. Efektem tych zabaw było zrobienie napisu na wzór tego z MB, ale z moim prościutkim  hasłem.




Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka