O mnie

Moje zdjęcie
lin_kowe bo od imienia,a robótkowo bo bawią mnie wszelkiego rodzaju robótki.Niekoniecznie wszystkie,ale większość z nich na pewno.A próbowałam wszystkiego co popularne zaczynając od kredki i mazania po papierze,a kończąc na przeprojektowaniu starych kuchennych mebli.Jak widać zakres dość szeroki choć cały czas oscylujący w obszarze działań plastyczno-konstrukcyjnych.Co z tego wychodzi tego nie poddaję ocenie. Robię bo to mnie bawi.I na tym poprzestanę. I dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. To bardzo miłe.

wtorek, 7 czerwca 2016

I znów euforia :)

Mam genialne dziecko !!! Nie tylko nie marudziło za bardzo, ale się postarało i naprawiło matce pazzlesa ))))))
Znów wszystko działa i tnie aż miło.

 Nie mogłam się oprzeć i od razu zaszalałam wycinając dwie maski. Jedna ze wzorem z BirdsCards
 a druga to zmodyfikowany  do moich potrzeb wzór gotowej maski, jaki znalazłam w internecie. Niestety nie pamiętam której firmy.


I teraz kilka uwag  do pazzlesa (i chyba nie tylko). Otóż jeśli ktoś z Was używa elektronicznych urządzeń do wycinania to koniecznym jest pilnowanie pełnej sprawności zasilacza. Wahania prądu czy  zmniejszenie wydajności  zasilacza powodują rozprogramowywanie się urządzeń i zaburzenie pracy silnika krokowego, który jest montowany w tego typu urządzeniach.

A tu próbka wykorzystania jednej z masek.


3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny

To miłe z Waszej strony. Zapraszam ponownie, jeśli tylko macie na to ochotę. :)
lin_ka